Codziennie, minuta po minucie wszyscy widzą każdy mój krok: w jaki sposób traktuję innych,
co mówię, jak pracuję i odpoczywam, czy uśmiecham się do ludzi i jak znoszę cierpienie.
Po prostu - jak żyję z Jezusem.
Dziewczęta i chłopcy! Na tych rekolekcjach zostało złożone w Was nowe światło. To dopiero początek nowej drogi. Pielęgnujcie to światło i tę drogę. Mówcie innym o najbardziej delikatnym poruszeniu Waszego serca i o prostych odkryciach, choćby nawet o jednej sprawie, która Was zachwyciła. Niech te przeżycia przyprowadzą Was na kolejne rekolekcje w dniach 26 - 29 stycznia 2015 r. a może jeszcze wcześniej - na Noworoczną Oazę Modlitwy 29.12.2014 r. - 1.01.15 r. w Domu Rekolekcyjnym "Betania" w Suwałkach. Oczywiście zabierzcie ze sobą Wasze koleżanki i kolegów.
Mam nadzieję, że to doświadczenie dało Wam pozytywne i twórcze spojrzenie na swoje życie, a rekolekcje zwiążą Was bardziej z Mszą świętą i ludźmi. Z naszą wiarą to jest tak: Przyjąłeś - Przekaż. Zapalcie w innych tę iskrę, byśmy z dziewiętnastu osób rozrośli się w setki – nie, w tysiące!
Dziękuję Wam za wspólny czas i za świadectwa:
Ogólnie, te rekolekcje bardzo mi się spodobały. Spodobało mi się to miejsce, czyli sam dom rekolekcyjny i oczywiście kościół. Ważne było dla mnie to, że spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. Właśnie za to lubię takie wyjazdy i bardzo często nie chcę mi się z nich wracać. Tak było również tym razem. Jeśli chodzi o same rekolekcje, to szczególnie zainteresowały mnie nasze spotkania, m. in. konferencje, spotkania w grupach oraz namiot spotkania. Ciekawe były również filmy. Myślę, że dzięki tym rekolekcjom zacząłem inaczej patrzeć i dostrzegać np. znak krzyża czy całą Mszę świętą. Z wielką chęcią tam powrócę, jeśli tylko będzie taka możliwość. I już czekam na kolejny wyjazd! Błażej
W czasie rekolekcji dowiedziałam się, co oznacza znak krzyża i co dzieje się tak naprawdę na Mszy świętej. Karolina
Moim zdaniem te rekolekcje były naprawdę fajne. Miło spędziłam czas. Wykłady księdza były ciekawe. Kościół i Msze święte były niezwykłe. Pozdrowienia. Patrycja.
Rekolekcje były bardzo ciekawe, ponieważ dowiedziałem się, jak ważny jest znak krzyża i podobał mi się film o Mszy świętej - był bardzo pouczający. Wiem, jak teraz rozmawiać z Bogiem. Mateusz
Według mnie rekolekcje to był bardzo fajny i owocny czas. Cieszę się, że mogłem na nich być. Dzięki nim dowiedziałem się więcej o znakach w kościele takich jak całowanie ołtarza, o którym nie wiedziałem przedtem że ma ono aż taki głęboki sens, pogłębiłem swoją wiarę dzięki różnym konferencjom i spotkaniom. Nauczyłem się nowych zabaw, poznałem fajnych ludzi. Cieszę się, że mogłem być na tych rekolekcjach i już szykuję się na następne. Pozdrawiam. Mateusz
Inspiracje z treści rekolekcji:
I - Z procesji na wejście
Czy w praktyce naszego życia Jezus jest na pierwszym miejscu?
II - Z postawy stojącej
Wyznaję zmartwychwstanie.
Czy powstaję ze śmierci codziennych?
Nie jesteśmy niewolnikami, ale synami i córkami Boga.
Nie funkcjonujemy w przykurczu.
Przywrócić wiarę w siebie.
Wyzwolić się z lęku przed Bogiem.
III - Wtedy, gdy Chrystus w osobie kapłana pochyla się i całuje ołtarz - Kościół - Ciebie i mnie
Skoro Bóg pochyla się nad grzesznikiem, zacznę traktować moje życie i innych poważniej, lepiej.
Odkryłem bezwarunkową miłość Boga.
IV - Znak Krzyża
Trójca Święta ogarnia mnie całego.
Opasany nie rozpadnę się.
Zapraszam Boga do głębokich relacji miłości, osobistych.
W całą przestrzeń, historię mojego życia zapraszam Boga.
Bóg mnie błogosławi.
W Jezusie Bóg przychodzi z góry, z Nieba. On jest Jedynym Zbawicielem.
Duch Święty prowadzi dziś z lęku do wolności, ze śmierci do życia, z nienawiści do miłości.
Nie zajmować się sprawami przemijającymi, bo mogą nas ograniczać w przeżywaniu wiary.
Przed Bogiem niczego nie trzeba ukrywać.
V – Ze słów „Pan z wami”
Cieszę się, że Bóg dotrzymuje obietnicy.
Bóg jest teraz, dziś z nami.
VI – Z odpowiedzi „ i z duchem twoim”
Przypomnienie księdzu: będziesz działał mocą Ducha Świętego.
Umocnienie: człowieku dasz radę.
Zaproszenie do modlitwy za kapłanów, by ten ksiądz się rozwijał, to wtedy wszyscy zyskujemy.
Wzajemnie siebie potrzebujemy.
VII - Z rytu pokutnego
Uznaję, że jestem grzesznikiem i dlatego grzeszę.
Prosić Boga i ludzi.
Nie lękam się powiedzieć Bogu o grzechach, o biedzie.
Nie jestem odrzucony.
Wszędzie wnoszę pojednanie, przebaczenie, nadzieję.
Uznanie słabości to warunek trwania w relacjach z Bogiem i ludźmi.
Uczymy się trwać w dobru i prawdzie, a nie aby było miło.
Uwielbiamy Jezusa za uzdrowienie serca i przebaczenie.