Codziennie, minuta po minucie wszyscy widzą każdy mój krok: w jaki sposób traktuję innych,
co mówię, jak pracuję i odpoczywam, czy uśmiecham się do ludzi i jak znoszę cierpienie.
Po prostu - jak żyję z Jezusem.
Zechciej by w Twoim domu zaczęto czytać Pismo Św. Jeśli nie masz rodziny, żyjesz indywidualnie - czytaj w pojedynkę. Nawet jeśli przez dłuższy czas nikt nie będzie podzielał Twojej pasji czytania Słowa Bożego, TY czytaj.
Kiedy? Raz w tygodniu.
Gdzie? W domu.
Ile osób? Twoja rodzina lub tylu domowników, ilu uda się zachęcić albo zacznij sam(a).
Jak długo ma trwać? Od 8 – 15 minut.
Wersja prosta:
1. Jeden rozdział Ewangelii według św. Mateusza cały czytany głośno.
2. Homilia do tego rozdziału czytana głośno. Jest to znak jedności z Kościołem.
Po homilie do wszystkich Ewangelii i Dziejów Apostolskich zgłaszamy się do Ks. Proboszcza.
Wersja rozbudowana:
1. Piosenka - to co umiesz.
2. Czytanie rozdziału po rozdziale wolno i dobitnie (jeden rozdział w tygodniu).
3. Odczytanie homilii do konkretnego rozdziału.
4. Modlitwa spontaniczna (jak w kościele modlitwa wiernych).
5. Na koniec: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo… i może być piosenka.
Skromne uzasadnienie:
Za ewangelizację (głoszenie dobrej nowiny, że Jezus jest Zbawicielem, że On chce się z Tobą spotkać i jest to możliwe, że w Nim ukazuje się miłość Boga do nas, że w Nim tylko jest ratunek, że tylko życie kierowane przez Jezusa ma sens, że tylko dzięki Niemu możemy być szczęśliwi i być w niebie) są odpowiedzialni WSZYSCY. Czyńmy ją z nadzieją, że pewnego dnia Duch Święty sam otworzy zamkniętą ziemię ludzkich serc i ta wyda owoc. Jesteśmy przedłużeniem ust Chrystusa i dłużnikami tych, którzy Go jeszcze nie poznali.
Młodzi ludzie zapytani od kogo chcą czerpać przykład, wzorce oraz to jakimi zasadami, wartościami kierować się w życiu, odpowiadają: od rodziców (w 51%).
Bóg pragnie aby każdy ojciec i matka odważnie angażowali się w życie dzieci. Nie tylko zapewniali im utrzymanie, ale aby towarzyszyli im na każdym kroku jako obraz Ojca Niebieskiego.
Rodzice powinni zadbać, by dzieci wyrosły na odpowiedzialnych ludzi, którzy żyją dla wieczności. Nie możesz jako rodzic zasnąć za kierownicą, bo gdy się obudzisz zobaczysz, że Twoja praca nie ma znaczenia dla wieczności.
Nie pytaj :
- kto poprowadzi moją rodzinę - ja z łaską Bożą,
- kto nauczy naśladować Jezusa - ja,
- kto wyzwoli moją rodzinę z błędnego kręgu złych nawyków - ja.
Drodzy rodzice stwórzcie w domu klimat przyjaźni i szacunku dla każdego, kto w nim mieszka, ale też zadbajcie o rzeczy, które doprowadzą do wzrostu i rozwoju w wierze. Tak jak życie fizyczne dla swojego wzrostu wymaga pokarmu, powietrza, odpoczynku i ćwiczenia, tak samo życie duchowe wymaga, by o nie zadbać. By móc przyjrzeć się sobie: czy dobrze są uczesane włosy, zawiązany krawat, właściwie pomalowane oczy, zobaczyć swoje plecy - potrzebne jest lustro. Takim lustrem dla naszej duszy jest Słowo Boże. W nim poznajemy Boga i siebie. Przyglądając się w nim dostrzeżemy każdą plamkę na naszej duszy. Nie bój się tego światła.
Domowy Krąg Biblijny jest narzędziem, które jeśli będzie używane, przyniesie dojrzałe owoce życia. Bez pokarmu stajemy się słabi, a w końcu chorujemy. Brak pokarmu duchowego powoduje te same skutki w naszym życiu duchowym. Pokarmem chrześcijan jest Słowo Boże – „nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4,4). Chrześcijanin powinien czerpać przykład z Biblii. Słowo Boże jest światłem. Jeśli chcesz wiedzieć, jak podobać się Bogu w swoim małżeństwie, w rodzinie, miejscu pracy, nauki, to wszystkie instrukcje znajdują się w Biblii.
Uczeń Jezusa słucha Mistrza i wciela Jego naukę w życie. ”Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8,31).
Ks. Szymon